Projekt DENKO - sierpień / wrzesień 2019

Cześć Dziewczyny!

Festem aktualnie na etapie rozpracowywania i aranżacji domowego studia, aby móc robić dla Was jak najlepsze zdjęcia.

Niemniej mam wam do pokazania denka z ostatnich dwóch miesięcy. Myślę, że publikowanie zużyć co dwa miesiące ma najwięcej sensu, ponieważ wtedy mam Wam do pokazania większą ilość produktów za jednym razem. Być może pojawią się na blogu częstsze aktualizacje, w zależności od zużytych produktów. Zobaczymy!

Ostatnimi czasy zaczęłam interesować się różnego rodzaju Projektami "Denko" (ang. Projekt Pan), faktycznym zużywaniem produktów oraz kontrolowaniem własnego budżetu, oszczędnościami. Wpływ na to ma wiele czynników, po pierwsze sytuacja polityczna oraz ekonomiczna Europy i świata. Bardzo nie podoba mi się kierunek w którym porusza się współczesne społeczeństwo oraz wszechobecny konsumpcjonizm oraz z perspektywy polityki firm "niezahamowany wzrost". Wszystko to ma wpływ na zmiany klimatyczne których obecnie doświadczamy. Osobiście uważam, że nawet mała zmiana ma znaczenie i należy zacząć od siebie i zmian w swoim własnym otoczeniu.

Przepraszam za długi wstęp, ale na prawdę chciałabym usłyszeć co wy na ten temat sądzicie? Chciałybyście przeczytać post o konsumpcjonizmie albo budżecie? Być może o idei "no-buy" lub "low-buy"?

Denko sierpień/wrzesień 2019



  1. Rituals, foamig shower gel, Rituals of Ayurveda (8,60 Euro / 200ml) - jestem dużą fanką tych żeli pod prysznic. Niesamowity zapach, wysoka wydajność oraz właściwości pieniące czynią go dla mnie wartym wysokiej ceny. Kupuję ten produkt od czasu do czasu aby poczuć się wyjątkowo. To było ostatnie opakowanie w mojej kolekcji i na pewno kupię ponownie.
  2. Organic Shop, body mousse, Organic Strawberry & Milk (ca. 3 Euro / 250ml)  - niesamowita cena i biorąc pod uwagę zapach, wydajność i właściwości nawilżające ten produkt jest wart wypróbowania. Balsam ma konsystencję idealną na lato, jest bardzo lekki. Niestety produkt pozostawia na skórze klejący film i jest do powód dla którego nie kupię go ponownie. Jestem jednak ciekawa innych produktów marki.
  3. Balea, płyn do kąpieli ( 0,55 Euro / 200ml) - tani i dobry płyn do kąpieli. Kupię jeszcze nie jeden raz w różnych formach zapachowych.
  4. Glynt, Trijuvin, Step 3 (23 Euro / 200ml) - szczerze mówiąc byłam bardzo zawiedziona tą odżywką. Biorąc pod uwagę cenę i jak niewiele zrobiła dla moich włosów nie jestem w stanie jej polecić. Jeżeli Twoje włosy wymagają tylko nawilżenia być może u Ciebie sprawdzi się dobrze, mnie jednak brakowało odpowiedniego dociążenia loków. Nie kupie ponownie.
  5. Babylove, płyn do kąpieli dla dzieci (2,35 Euro / 500ml) - delikatny szampon, dobra cena za duża pojemność. Oczyszczał włosy jednak za każdym razem pozostawiał je bardzo splątane. Mam lepsze więc nie polecam. Nie kupię ponownie.
  6. Anwen, Maska Kiełki Pszenicy i Kakao (ca. 10 Euro / 200ml) - fantastyczna maska, polecam! Pozostawiała moje loki idealnie nawilżone i dociążone, bardzo wydajna. Niestety nie jestem w stanie znieść zapachu, jest bardzo intensywny i długo pozostaje na włosach. Nie wiem czy kupię tą konkretną maskę ponownie z wyżej wymienionego powodu, ale właśnie leci do mnie odżywka z serii!
  7. Dezodorant Rexona (2,75 Euro / 200 ml) - zupełnie w porządku, nie mam nic do dodania.
  8. Eveline Cosmetics, maskara Volumis Fieberlast ( ca. 6 Euro) - maskara nie robiła na moich rzęsach nic specjalnego. Zużyłam ją ponieważ mam bardzo nieskomplikowane rzęsy i nie wymagam wiele od maskary. Ta konkretna podkreśla rzęsy bardzo słabo. Muszę jednak przyznać, że szczoteczka i konsystencja / aplikacja były bardzo przyjemne. Nie kupię ponownie.
  9. Manhattan, żel do brwi, Wonder'Full Brow (ca. 5 Euro) - zdecydowanie polecam ten żel, głownie ze względu na bardzo małą i poręczną szczoteczkę która bardzo ułatwia aplikację tego typu produktu. Sam żel był również bardzo przyjemny, dobrze utrwalał kształt brwi nadając im odrobinę koloru. Polecam i z przyjemnością kupię ponownie.


To już wszystkie moje zużycia z ostatnich dwóch miesięcy. 
Zużyłam produkty o łącznej wartości 91 Euro. Myślę, że suma końcowa jeszcze bardziej zbliży mnie (i mam nadzieję że również Was) do świadomych zakupów.

Wasza,
Arivle


Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty