Ale to już było....
Aż chciałoby się dokończyć "i nie wróci więcej". Mam nadzieję!
Ostatnio odkryłam, że minął już ponad rok świadomego włosomaniactwa. Dokładnie rok i dwa miesiące odkąd trafiłam na wizaż i do Anwen a później na blogi innych włosomaniaczek.
Na początku prowadziłam tego bloga by usystematyzować swoją wiedzę, później przerodziło się to w moją pasję. Wiem i rozumiem dużo więcej niż na początku, jestem bardzo zadowolona ze stanu moich włosów, choć nie pozbyłam się jeszcze zniszczonych partii. Jestem tu dla Was i czuję, że stałam się w tym temacie na tyle kompetentną jednostką, by pomagać też Wam. Ale przede wszystkim cieszę się, że to Wy jesteście ze mną! Dziękuję!
Postaram się zorganizować jakieś malutkie rozdanko po powrocie z wakacji, czekajcie cierpliwie!
Oczywiście zdaję sobie sprawę z różnicy w oświetleniu na zdjęciach, pierwsze jest robione w jasny, ale pochmurny dzień, drugie przy zachodzącym słońcu, jednak wyraźnie widać efekty mojego dbania o loki. Nie mogę się napatrzeć na porównanie tych dwóch zdjęć, musicie wiedzieć, że byłam zadowolona z włosów w lipcu 2012 i wcale nie wybrałam najgorszego zdjęcia ;) Lipiec 2012 to okres już pod 2 miesiącach świadomej pielęgnacji, niestety kudełki były na prawdę zniszczone. Dalej są kapryśne, delikatne, cienkie i wysokoporowate, ale teraz śmiało mogę powiedzieć, że są moją dumą!
Pamiętacie, że zaczynałam od TEGO, przypominam, włosy po oczyszczeniu SLS, bez żadnych silikonów, pierwsze zdjęcie na drodze krzyżowej włosomaniaczki:
Zajrzyjcie proszę do zakładki warte przeczytania pod nagłówkiem. Znajdziecie tam linki do postów, w które włożyłam spory kawałek serca!
Tym postem chciałam udowodnić wszystkim dziewczynom, które kiedykolwiek zwątpiły w pielęgnację swoich włosów, szczególnie jeśli jesteście na początku swojej drogi nie przestańcie! Warto, na prawdę warto. Za odrobinę cierpliwości wasze włosy odwdzięczą się pięknym wyglądem.
I dziękuję Wam jeszcze raz za to, że jesteście tutaj ze mną!
Ostatnio odkryłam, że minął już ponad rok świadomego włosomaniactwa. Dokładnie rok i dwa miesiące odkąd trafiłam na wizaż i do Anwen a później na blogi innych włosomaniaczek.
Na początku prowadziłam tego bloga by usystematyzować swoją wiedzę, później przerodziło się to w moją pasję. Wiem i rozumiem dużo więcej niż na początku, jestem bardzo zadowolona ze stanu moich włosów, choć nie pozbyłam się jeszcze zniszczonych partii. Jestem tu dla Was i czuję, że stałam się w tym temacie na tyle kompetentną jednostką, by pomagać też Wam. Ale przede wszystkim cieszę się, że to Wy jesteście ze mną! Dziękuję!
Postaram się zorganizować jakieś malutkie rozdanko po powrocie z wakacji, czekajcie cierpliwie!
Oczywiście zdaję sobie sprawę z różnicy w oświetleniu na zdjęciach, pierwsze jest robione w jasny, ale pochmurny dzień, drugie przy zachodzącym słońcu, jednak wyraźnie widać efekty mojego dbania o loki. Nie mogę się napatrzeć na porównanie tych dwóch zdjęć, musicie wiedzieć, że byłam zadowolona z włosów w lipcu 2012 i wcale nie wybrałam najgorszego zdjęcia ;) Lipiec 2012 to okres już pod 2 miesiącach świadomej pielęgnacji, niestety kudełki były na prawdę zniszczone. Dalej są kapryśne, delikatne, cienkie i wysokoporowate, ale teraz śmiało mogę powiedzieć, że są moją dumą!
Pamiętacie, że zaczynałam od TEGO, przypominam, włosy po oczyszczeniu SLS, bez żadnych silikonów, pierwsze zdjęcie na drodze krzyżowej włosomaniaczki:
Zajrzyjcie proszę do zakładki warte przeczytania pod nagłówkiem. Znajdziecie tam linki do postów, w które włożyłam spory kawałek serca!
Tym postem chciałam udowodnić wszystkim dziewczynom, które kiedykolwiek zwątpiły w pielęgnację swoich włosów, szczególnie jeśli jesteście na początku swojej drogi nie przestańcie! Warto, na prawdę warto. Za odrobinę cierpliwości wasze włosy odwdzięczą się pięknym wyglądem.
I dziękuję Wam jeszcze raz za to, że jesteście tutaj ze mną!
O kurczę w cale się nie możesz się napatrzeć. Jakże bym chciała aby moje włosy tak wyglądały jak Ty masz po roku! Ten cudny skręt i zdrowy wygląd! Ah cudne zaiste cudne!
OdpowiedzUsuńBardzo ciesze się że tu jesteś i dzielisz się swoją wiedzą
Właśnie takie zdj mnie motywują ;) Masz piękne loczki ;)
OdpowiedzUsuńJesteś dla mnie w tym momencie chodzącą motywacją! Dobra robota kobieto :)
OdpowiedzUsuńpiękne loki!
OdpowiedzUsuńRóżnica OGROMNA! Życzę dalszej wytrwałości w dbaniu o włosy!
OdpowiedzUsuńogromna różnica, fajnie oglądać takie zdjęcia, bardzo motywują :) życzę powodzenia w dalszej pielęgnacji :(
OdpowiedzUsuńmiało być :* nie :( :D
OdpowiedzUsuńpięknie się teraz kręcą :)
OdpowiedzUsuńMamy bardzo podobne włosy, ja obecnie też zaczęłam stosować Babydream (zajrzałam Twoje aktualizacje włosowe) i jestem pozytywnie zaskoczona. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzemiana rewelacyjna! :)
OdpowiedzUsuńPiękna zmiana, piękna! :)
OdpowiedzUsuńChcesz zarobic troszke kasy w necie, szukasz dobrego PEWNEGO sposobu? Ja zarabiam w ten sposob
OdpowiedzUsuńhttp://learnmoneystrategy.com/Savras
po prostu wejdz i zobacz
Włosy-widac wielką zmianę,na plus oczywiście.
OdpowiedzUsuńHej, nie przepadam za blogami urodowymi, ale Twój skradł mi serce. Bardzo solidnie prowadzony, bez tego całego pretensjonalnego nadęcia, jaki posiadają inne blogi o stylu i wyglądzie. Twoje posty świetnie się czyta, zawierają mnóstwo przydatnych rad i informacji o kosmetykach na każdą kieszeń. Gratuluję takiego blogowego sukcesu.
OdpowiedzUsuńDo poczytania:))
Widać poprawę :)
OdpowiedzUsuńOj piękne loczki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam A.