Wygrana!
... ale nie, nie myślcie sobie, że wygrałam jakieś rozdanie czy coś podobnego ;) Nigdy nie udało mi się wygrać czegoś takiego. To co zobaczycie poniżej, zostało zarobione ciężką pracą- moją i mojego konia. Tak, tak, Arivle załadowała konia do przyczepy i przewiozła przez całe miasto na zawody. A koń wraz z Arivle zajął w jednym z konkursów drugie miejsce. Czy możecie sobie wyobrazić banan na mojej twarzy, gdy dowiedziałam się, że sponsorem nagród akurat w tym konkursie jest Bielenda?
Dla zainteresowanych prezentowałyśmy się tak:
Dla zainteresowanych prezentowałyśmy się tak:
No a teraz najważniejsze, nagrody ;)
Tutaj wszystko naraz. Dużo tego, aż mi się w kadrze nie mieści wszystko na raz ;)
Do kąpieli:
Seria "Bawełna":
Seria "Orzech&Bursztyn":
Seria "Pomarańczowa skórka":
Różności:
Bielenda "Only for men":
Ta seria powędruje do mojego Taty. Jesteście zainteresowane recenzjami gościnnymi z jego strony?
No i jakby nie patrzeć to mój koń też się napracował na tą wygraną, więc i jakieś kosmetyki dla konia :D
Mnie się oczka świecą do wszystkich tych kosmetyków. Zapowiada się wielkie testowanie :). A wam podoba się coś szczególnie? Macie jakieś doświadczenie z kosmetykami firmy Bieledna?
Wow! Gratulacje! Ależ Ci zazdroszczę:) I wygranej i konia:)
OdpowiedzUsuńwow! gratuluję Ci i konikowi:)
OdpowiedzUsuńgratuluję :)) piękny koń
OdpowiedzUsuńciekawe, bo ostatnio byłam na zawodach konnych, gdzieś w małej miejscowości koło Rzeszowa :) ale to chyba nie to? : ) gratuluję
OdpowiedzUsuńłał,gratki!
OdpowiedzUsuńgratuluję wygranej ;)
OdpowiedzUsuńotagowałam Cię w obu zabawach ;)
Gratulacje :)
OdpowiedzUsuńgratuluję ! piękny koń :)
OdpowiedzUsuńGratulacje :)
OdpowiedzUsuń