Wygrana!

... ale nie, nie myślcie sobie, że wygrałam jakieś rozdanie czy coś podobnego ;) Nigdy nie udało mi się wygrać czegoś takiego. To co zobaczycie poniżej, zostało zarobione ciężką pracą- moją i mojego konia. Tak, tak, Arivle załadowała konia do przyczepy i przewiozła przez całe miasto na zawody. A koń wraz z Arivle zajął w jednym z konkursów drugie miejsce. Czy możecie sobie wyobrazić banan na mojej twarzy, gdy dowiedziałam się, że sponsorem nagród akurat w tym konkursie jest Bielenda?

Dla zainteresowanych prezentowałyśmy się tak:

No a teraz najważniejsze, nagrody ;)
Tutaj wszystko naraz. Dużo tego, aż mi się w kadrze nie mieści wszystko na raz ;)

Do kąpieli:

Seria "Bawełna":

Seria "Orzech&Bursztyn":

Seria "Pomarańczowa skórka":

Różności:

Bielenda "Only for men":
Ta seria powędruje do mojego Taty. Jesteście zainteresowane recenzjami gościnnymi z jego strony?

No i jakby nie patrzeć to mój koń też się napracował na tą wygraną, więc i jakieś kosmetyki dla konia :D

Mnie się oczka świecą do wszystkich tych kosmetyków. Zapowiada się wielkie testowanie :). A wam podoba się coś szczególnie? Macie jakieś doświadczenie z kosmetykami firmy Bieledna?


Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty