Cześć Dziewczyny!
Dzisiaj przychodzę do was z szybkim postem lakierowym. Większość z was kojarzy pewnie stosunkowo nową serię lakierów Lovely Nude. Nie ma ją zbyt dobrych opinii. Ja na swój skusiłam się jak tylko weszły do sklepów, zanim można było przeczytać o nich cokolwiek. Jeżeli jesteście ciekawe czy żałuję wydanych 5 zł na ten lakier, zapraszam do czytania:
cień / słońce / bezpośrednie słońce
sztuczne światło łazienkowe
światło naturalne
Co mogę powiedzieć... Lakier maluje się średnio, na paznokciach mam
3 warsty a wciąż widoczne są białe końcówki.
Schnie tak sobie, ni szybko ni wolno, ale obawiam się, że po dołożeniu jeszcze jednej musiałabym czekać wieki... Co do trwałości, nie spodziewałam się cudów, ale wytrzymuje na paznokciach
3-4 dni, więc przyzwoicie. Sam kolor, jest to typowy nudziak z zatopionym wewnątrz shimmerem, niewidocznym w buteleczce, za to bardzo odznaczającym się na paznokciach, nie wiem czy udało mi się odwzorować efekt na zdjęciach. Bardzo byłam zawiedziona, że znów nie udało mi się kupić kremowego nude i że zostałam tak oszukana przez buteleczkę w sklepie. Oczywiści w słońcu widać w niej migotki. W każdym razie
nie polecam, jest wiele firm produkujących niewiele droższe lakiery, a dużo lepsze jakościowo. Czy żałuję wydanych 5 zł? Trochę tak, trochę nie, ale na pewno nie sięgnę po inne odcienie. Po raz kolejny zawiodłam się na lakierach
Lovely!
Macie podobne zdanie co do lakierów tej firmy jak ja? Czy kupujecie je?
Nie mam żadnego lakieru z Lovely, częściej sięgam po Wibo
OdpowiedzUsuńposiadam ten lakier,skusił mnie swoim kolorem i brakiem perłowego odcieniu. Jakże się rozczarowałam,gdy po raz pierwszy pomalowałam nim paznokcie :(
OdpowiedzUsuńKolor jak najbardziej mi się podoba, ale nie skuszę się już na lakier z Lovely :)
OdpowiedzUsuń