Włosowa Aktualizacja maj - czerwiec 2013

Cześć Dziewczyny!

Dzisiaj mam dla was kolejny odcinek włosowej aktualizacji, niestety znów pominęłam jeden miesiąc, mam nadzieję, że nie macie mi tego za złe. Jeżeli jesteście ciekawe jak wyglądały moje włosy osotatnimi czasy, to dosyłam Was TUTAJ.

Tradycyjnie zacznijmy od kolażu:

Ocenę różnicy stanu moich włosów pozostawiam Wam. Ja nie widzę zbyt wielkiej, może po za tym, że są nieco sztywniejsze, a skręt bardziej zdefiniowany. Jedyne co rzuca się w oczy wyraźnie to końcówki wymagające podcięcia.

Wewnętrznie stosowałam:
  • Calcium Pantothenicum
  • Od czasu do czasu jak mi się przypomniało skrzypokrzywę.
Długość pasemka kontrolnego: ok. 46cm
Wypadanie: waha się od wzmożonego, do unormowanego

Kosmetyki jakich używałam w ciągu ostatnich miesiący:

Tak prezentują się w pełnej okazałości
  • Szampon BabyDream- do codziennego stosowania, moje absolutne KWC
  • Szampon Brawa naturalna, żurawinowa- do solidnego oczyszczania raz na jakiś czas, sprawdza się bardzo dobrze do tego celu


  • ALEPP, olej z nasion bawełny- mam mieszane uczucia co do tego oleju, stosuję go głównie na końcówki, albo do wzbogacania masek. Nie sprawdził się u mnie do olejowania całych włosów, mimo że teoretycznie powinien.
  • Oliwka przeciw rozstępom BabyDream fur mama- KWC do olejowania włosów. Moje loczki ją kochają, w każdej konfiguracji, zawsze!


  • Balsam ziołowy, receptury Babuszki Agafii- recenzję znajdziecie TUTAJ, nie ma sensu się powtarzać, wszystkich zainteresowanych zapraszam do poczytania.
  • Odżywka proteinowa Artiste- do kuracji proteinowych. Moje włosy dość trudno tolerują wszelkie proteiny, ale w tej wersji całkiem im pasują.
  • Odżywka bananowa TBS- zaprzaszm do przeczytania PEŁNEJ RECENZJI
  • Odżywka Isana z olejkiem z Babassu- klasyk, nie trzeba o niej chyba nic więcej. U mnie niestety nie do końca się sprawdzała, używana głównie do mycia. RECENZJA
  • Odżywka/Maska regenerująca Tołpa- ciężka, treściwa olejowa odżywka, której bliżej do maski. Świetna jako mocno nawilżające, pierwsze O w OMO. Stosowana po myciu może obciążać.
  • Pilomax, Kamille Wax- piałam nad nią już nie raz, jeśli jesteście ciekawe co konkretnie mam o niej do powiedzenia, zapraszam TUTAJ
  • Rueber, Innouative, Nutrient-mask- równie glicerynowa, treściwa maseczka jak Kamille Wax, myślę, że może być jej niezłym zamiennikiem. Trochę bardziej chemiczny skład i lekki silikon, ale cały czas testuję, czekajcie na pełną recenzję, w której na pewno pojawi się porównanie do ww. maski.

  • Mgiełka Gliss Kur, Total Repair- wróciłam do odświeżania włosów za pomocą silikonowej mgiełki, głównie w celu lepszej ochrony końcówek i całych włosów. Trochę rzadziej zabezpieczam je teraz jedwabiem, bo ten ze zdjęcia nie spełnia w 100% moich wymagań.
  • Jedwab Marion, Natura Silk- mam wrażenie, że nie wpływa korzystnie, na stan moich końcówek, puszy je, stają się sztywne. Dużo zależy od ich aktualnego nastroju, nie umiem rozgryźć tego produktu, będę dalej szukać dobrego jedwabiu.
  • Żel mrożący Joanna, do stylizacji, spodziewajcie się w niedługim czasie szczegółowej recenzji. Zdradzę, że na prawdę go lubię!
  • Serum ziołowo-witaminowe Radical- dziwna to jest znajomość, raz lubimy się bardzo, raz znów w ogóle pomijam nałożenie odżywki b/s co mi się wcześniej prawie w ogóle nie zdarzało. 

Wiele produktów mi się pokończyło, więc spodziewajcie się w następnej aktualizacji kilku nowości, mam nadzieję, że uda mi się teraz dodawać je co miesiąc!

Dajcie znać co myślicie o używanych przeze mnie kosmetykach i czy o którymś jeszcze nie zrecenzowanym chciałybyście usłyszeć w pierwszej kolejności?

Komentarze

  1. U mnie olej z nasion bawełny świetnie się sprawdza jako dodatek do masek i w mieszankach olejów. Uwielbiam go też czasem łączyć z kremem i smarować twarz. Świetnie nawilża bardzo suchą skórę. Co do jedwabiu mam ten co ty oraz jedwab Chi. Z tych dwóch chyba jednak wolę Chi. A ty masz piękny skręt :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale ładne już są Twoje włoski *.* zazdroszczę skrętu, jest przepiękny!

    OdpowiedzUsuń
  3. chyba sa mocniej nawilżone, na tym dawnym zdjęciu widać puszek

    OdpowiedzUsuń
  4. Miałam ten olejek Alepp i również szału nie robił.
    Też skończył dodawany do masek.

    OdpowiedzUsuń
  5. ile ja bym dała za takie kręciołki!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Jedwab Naturasilk zawiera proteiny jedwabiu, co wbrew pozorom nie jest oczywiste w przypadku produktów o nazwie Jedwab :P Może wybierz serum silikonowe bez protein tylko z olejkami? Niektórym końcówkom proteiny nie służą b/s ;)

    A włosy coraz mniej "barankowate" a coraz bardziej zdefiniowane loczki. Przyrost to chyba najbardziej widać po odrostach, bo końce się coraz bardziej kręcą ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jakie piękne kręciołki!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. piękne włosy! też chciałabym kiedyś wrócić do kręconych włosów !

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty