Perfecta No Problem!, Antytrądzikowy żel do mycia twarzy z mikrogranulkami, arbuz+wapń+alantoina

Dzisiaj recenzja żelu do mycia twarzy, który znalazł się w projekcie denko i udało się go wreszcie wykończyć :) Jestem z siebie dumna, bo pozbyłam się już aż dwóch produktów :) Nieszkodzi, że w między czasie kupiłam inne ;)

DAX COSMETICS, Perfecta No Problem! Antytrądzikowy żel do mycia twarzy z mikrogranulkami, arbuz + wapń + alantoina



Co mówi producent?

Żel głęboko oczyszcza skórę usuwając nadmiar łoju i zanieczyszczenia. Odblokowuje pory i zmniejsza ich widoczność, koi podrażnienia i hamuje stany zapalne, 
zapobiega powstawaniu zaskórników i wyprysków oraz przyspiesza znikanie już istniejących.
Wygładza skórę nadając jej miękkość i delikatność.

Skład:
Aqua, Cocamidopropyl Betaine, Alcohol Denat., Glycerin, Polyvinyl Chloride, PEG-7 Glyceryl Cocoate, Parfum, PVM/MA Decadiene Crosspolymer, Sodium Hydroxide, Propylene Glycol, Citrullus Vulgaris Fruit Extract, Allantoin, Triclosan, Pearl Powder, Sodium Benzotriazolyl, Butylphenol Sulfonate, Buteth-3, Tributyl Citrate, Disodium EDTA, Benzyl Benzoate, Benzyl Salicylate, Citronellol, Eugenol, Geraniol, Butylphenyl Methylpropional, Limonene, Linalool, Alpha-Isomethyl Ionone, 2-Bromo-2-Nitropropane-1,3-Diol, Ethylparaben, Methylparaben, C.I. 14720.

źródło: wizaż

Kosmetyk kupiłam jeszcze zanim zaczęłam się wczytywać w składy- czyli szmat czasu temu. Teraz pewnie dwa razy bym się zastanowiła zanim bym go wzięła, a wszystko przez alkohol na trzecim miejscu w składzie i glicerynę na czwartym.

Na początek czego oczekuję od żelu do mycia twarzy? Nie wiele, ma skutecznie oczyszczać, nie może zapychać porów, wysuszać zbytnio mojej i tak suchej skóry. Nie musi nawet cudownie zmywać makijażu bo do tego mam mleczko. Więc przede wszystkim ma oczyszczać!

Opakowanie:

Jest to wygodna tubka o zawartości 150ml wykonana z miękkiego palstiku ustawiona na pokrywce. Jest w super energetycznym, neonowym kolorku, a etykietka nie ściera się. Jest chyba nadrukowana(?) na opakowaniu, jest ono półprzezroczyste, więc widać ile jeszcze specyfiku nam zostało. Z tubki łatwo wycisnąć kosmetyk do samego końca. Zamknięcie jest szczelne, nic nam się nie wylewa, ale niestety produkt czasem zostaje na pokrywce, przez co nie jest idealnie higieniczne. Czasami wylewa się go trochę za dużo, ale to chyba z mojej winy bo dość długo uczylam się ten żel dawkować. Za opakowanie +.

Wydajność:

Zużyłam przez miesiąc codziennego używania tak jak zaleca producent- dwa razy dziennie - połowę opakowania. Czyli 150ml starczy na dwa miesiące. Wydajność raczej w porządku. Myślę, że można było go używać mniej niż ja, bo potrzeba go naprawde niewiele żeby umyć całą twarz.

Zapach i konsystencja:

Żel jest w kolorze opakowania, intensywnie różowy. Mikrogranulki są naprawdę niewielkie chociaż widoczne gołym okiem. Konsystencja jest dość zwarta, nie spływa z dłoni. Zapach piękny! Orzeźwiający, intensywnie arbuzowy. Gdybym miała wybierać żel do mycia twarzy przez zapach ten nie miałby sobie równych. Delikatnie przebija się przez arbiza nutka alkoholu, ale jest ledwo wyczuwalna w trakcie używania. Zapach nie zostaje na skórze. Tu też +.

Moja opinia:

Żel dzięki mikrogranulkom można bardziej zaliczyć do delikatnych pilingów niż żeli do mycia twarzy, bardzo dobrze się go rozprowadza, potrzeba go bardzo niewiele. Nie pieni się mocno, raczej bardzo delikatnie. Łatwo go spłukać chłodną wodną. Niestety nie spełnia w całości obietnic producenta. Faktycznie pomaga trochę w likwidacji zaskórniaków, które się już pojawiły, ale nie przeciewdziała tworzeniu się nowych. Poprzez swoje działanie pilingujące faktycznie nadaje skórze miękkość, ale pozostawia ją brzydko ściągniętą. Niestety bez zastosowania kremu nawliżającego później zapewne mogłabym liczyć na sahare na twarzy później :( Przynajmniej nie zapycha :)

Podsumowując:

Nie jest to żel dla mnie i prawdopodobnie nie skuszę się na niego ponownie, a szkoda bo zapach ma obłędny. Niestety alkohol na początku składu dyskwalifikuje go już na starcie. Ale nadal będę do niego piać ze względu na zapach, mimo że nie polecam.

Komentarze

Popularne posty